Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 636/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej z 2015-11-20

Sygn. akt II Ca 636/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Ryszard Biegun

Sędziowie:

SSO Wojciech Opidowicz

SSR del. Piotr Łakomiak (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Ewa Kulińska

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2015 r. w Bielsku-Białej

na rozprawie sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą

w B.

przeciwko R. W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej

z dnia 19 maja 2015 r. sygn. akt I C 1278/13

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 1800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt II Ca 636/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 10 lipca 2013 r. (wniesionym w dniu 15 lipca 2013 r.) spółka (...) SA z siedzibą w B. wystąpiła przeciwko R. W. o zapłatę kwoty 50 756,16 zł z odsetkami umownymi w wysokości 20% w skali roku od dnia 1 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty, wnosząc ponadto o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powodowa spółka udzieliła pozwanemu pożyczki w kwocie 400 000 zł, której pozwany nie zwrócił, a pozwem w niniejszej sprawie powodowa spółka dochodzi zwrotu części udzielonej pozwanemu pożyczki (pozew k. 2-5).

Wyrokiem zaocznym z dnia 19 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej uwzględnił powództwo w przeważającej części zasądzając w pkt. I orzeczenia od pozwanego na rzecz powodowej spółki kwotę 50 756,16 zł wraz z odsetkami od dnia 1 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty w wysokości 20% w skali roku, lecz nie wyższej niż czterokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. W pkt. II orzeczenia powództwo w pozostałym zakresie dotyczącym odsetek zostało oddalone. W pkt. III orzeczenia na rzecz powodowej spółki została zasądzona od pozwanego kwota 6155 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, a w pkt. IV orzeczenia sąd nadał mu rygor natychmiastowej wykonalności, (k. 45).

W sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwany zaskarżył wyrok zaoczny z dnia 19 grudnia 2013 r. w zakresie pkt. I, III i IV tego orzeczenia wnosząc o uchylenie wyroku w powyższym zakresie oraz oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu pozwany podniósł, że negocjował z powodową spółką warunki planowanej inwestycji budowlanej, w ramach której powodowa spółka miała kupić od spółki (...) sp. k. nieruchomość, na której planowana była inwestycja budowlana. W rozmowach z powodową spółką pozwany reprezentował spółkę (...) sp. k. W ramach powyższych negocjacji między powodową spółką a pozwanym doszło do zawarcia umowy pożyczki, która była nieodłączną częścią wspólnych ustaleń co do planowanego przedsięwzięcia inwestycyjnego. Strony traktowały powyższą umowę pożyczki jako zadatek na poczet sprzedaży nieruchomości. ( Udzielenie pożyczki było elementem ceny sprzedaży, którą powodowa spółka miała zapłacić spółce (...) sp. k. za nieruchomość, a strony zgodnie ustaliły, że w razie odstąpienia przez powodową spółkę od zawarcia umowy inwestycyjnej, kwota pożyczki przepada i nie podlega zwrotowi przez pozwanego. Strony negocjujące umowę inwestycyjną nie nazwały przekazanej pozwanemu kwoty zadatkiem ze względu na trudności w zapisaniu tej kwoty w księgach rachunkowych. Z tych względów zadatek został ukryty pod pozorem pożyczki. W związku z tym, że w późniejszym czasie powodowa spółka nie przystąpiła do zawarcia umowy inwestycyjnej zgodnie z zawartym porozumieniem oraz celem umowy pożyczki kwota pożyczki będąca zadatkiem przepada na rzecz pozwanego, (sprzeciw od wyroku zaocznego k .52-54).

Wyrokiem z dnia 19.05.2015r. Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej w sprawie I C 1278/13 utrzymał w pkt. I. w zaskarżonej części w mocy wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej z dnia 19.12.2013r. wydany w sprawie o sygn. akt IC 1278/13, a w pkt. II zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy orzekając w powyższy sposób ustalił, że spółka (...) sp. k. jest jedną z wielu spółek wchodzących w skład grupy L., która jest firmą rodzinną państwa W.. Udziałowcami spółek są członkowie rodziny państwa W.. Od 35 lat R. W. zajmuje się działalnością gospodarczą, jest prokurentem spółek wchodzących w skład grupy L., jest odpowiedzialny za całość przedsięwzięć inwestycyjnych dotyczących grupy L. m.in. zajmował się tworzenie nowych spółek. Spółki należące do grupy L.najpierw działały w branży spożywczej, potem RTV i AGD, a następnie utworzonych zostało kilka spółek zajmujących się obrotem nieruchomościami.

W 2011 r. spółka (...) S.A. z siedzibą w B. (zwana w dalszej treści uzasadnienia spółką (...)) zainteresowała się nieruchomościami należącymi do spółki (...) sp. k. Strony zaczęły negocjacje co do ewentualnej sprzedaży nieruchomości, a następnie co do ewentualnej wspólnej inwestycji budowlanej. W imieniu spółki (...) sp. k. rozmowy i korespondencję prowadził R. W. oraz O. W.. Pierwsze pisemne porozumienie między stronami zostało podpisane w styczniu 2012 r., ale negocjacje trwały dalej.

Po kolejnych rozmowach i negocjacjach podpisane zostało w dniu 30 marca 2012 r. porozumienie między spółką (...) a spółką (...) sp. k., na mocy którego strony ustaliły, że są zainteresowane nawiązaniem współpracy w zakresie wspólnej realizacji inwestycji budowlanej na gruncie, którego użytkownikiem wieczystym jest spółka (...) sp. k., przy użyciu zaplecza technologicznego i kadrowego, którym dysponuje spółka (...). Strony porozumienia ustaliły, że ich intencją jest utworzenie spółki celowej, która będzie podmiotem realizującym inwestycję. Utworzonej spółce zostanie sprzedana nieruchomość przez spółkę (...) sp. k., a spółka (...) wypłaci zaliczkę na poczet sprzedaży w kwocie 500 000 zł z tym zastrzeżeniem, że kwota ta będzie przeznaczona na zapłatę zobowiązań L.. W treści porozumienia przewidziano, że kwota 500 000 zł zostanie wypłacona w dwóch transzach tj. 100 000 zł do dnia 5 kwietnia 2012 r. i 400 000 zł do dnia 15 czerwca 2012 r. Strony określiły ponadto, że umowa partnerska zostanie podpisana do dnia 12 października 2012 r., a do tego czasu strony zobowiązały się ustalić pozostałe warunki realizacji wspólnej inwestycji.

W kwietniu 2012 r. spółka (...) udzieliła R. W. pożyczki w kwocie 100 000 zł. W kwietniu i maju 2012 r. strony prowadziły dalsze rozmowy i negocjacje co do warunków i zasad przyszłej współpracy. Przygotowane zostały projekty przedwstępnych umów sprzedaży oraz projekt umowy inwestycyjnej. R. W. wskazywał, że rozpoczął już pierwsze działania związane z rozpoczęciem wspólnej inwestycji (np. przejęcie placu budowy, zorganizowanie sprzedaży i marketingu), które wiązały się z poniesieniem określonych kosztów i nalegał na przyspieszenie terminu zawarcia umów i przekazania pieniędzy na inwestycję. Spółka (...) wyjaśniała, że ma pewne jeszcze wątpliwości i zastrzeżenia do zasad i warunków współpracy i najwcześniej może umowy podpisać w lipcu 2012 r. bądź w sierpniu 2012 r. W związku z podjętymi działaniami przez R. W. spółka (...) zadeklarowała jednak pożyczkę w kwocie 400 000 zł oraz przystąpienie do jednego z długów spółki (...) sp. k. (N.) jako dowód zaangażowania we wspólny projekt. R. W. wyraził zgodę na udzielenie pożyczki w kwocie 400 000 zł na takich samych warunkach, na których została mu udzielona pożyczka w kwietniu 2012 r. w kwocie 100 000 zł.

W dniu 15 czerwca 2012 r. R. W. zawarł ze spółką (...) umowę pożyczki w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi, która dotyczyła kwoty 400 000 zł. Pożyczka została udzielona na okres od dnia 15 czerwca 2012 r. do dnia 31 lipca 2012 r. Oprocentowanie pożyczki było stałe i wynosiło 12% w stosunku rocznym. Postanowienia umowne przewidywały, że R. W. zwróci pożyczkę wraz z oprocentowaniem do dnia 31 lipca 2012 r. Niespłacona w powyższym terminie pożyczka od dnia następnego po terminie zapłaty została określona jak zadłużenie przeterminowane, od którego spółce (...) należą się odsetki karne w wysokości 20% w stosunku rocznym. Zabezpieczeniem powyższej umowy pożyczki było oświadczenie R. W. złożone w formie aktu notarialnego o poddaniu się egzekucji w trybie art. 777 §1 pkt. 5 kpc do kwoty 450 000 zł, w ramach którego spółka (...) została upoważniona do wystąpienia o nadanie powyższemu aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności do dnia 31 grudnia 2012 r..

W czerwcu, lipcu i sierpniu 2012 r. w dalszym ciągu trwały negocjacje co do warunków i zasad współpracy. Strony planowały podpisanie umowy partnerskiej w dniach 9-10 sierpnia 2012 r. Na umówiony termin podpisania aktu notarialnego nie stawili się przedstawiciele spółki (...). W późniejszym czasie do zawarcia umowy nie doszło pomimo ponagleń i monitów ze strony R. W..

Pismem z dnia 3 czerwca 2013 r. spółka (...) wezwała R. W. do zwrotu pożyczki z dnia 5 kwietnia 2012 r. oraz pożyczki z dnia 15 czerwca 2012 r. w łącznej kwocie 500 000 zł.

R. W. nie zwrócił pożyczki w kwocie 400 000 zł wynikającej z umowy z dnia 15 czerwca 2012 r.

W dniu 15 lipca 2013 r. spółka (...) złożyła w Sądzie Rejonowym w Bielsku-Białej osiem pozwów (łącznie ze sprawą niniejszą) przeciwko R. W. o zapłatę kwot po 50 756,16 zł z odsetkami i kosztami procesu. Podstawą każdego ze złożonych pozwów była umowa pożyczki z dnia 15 czerwca 2012 r. Sprawy powyższe (poza sprawą niniejszą) zostały zarejestrowane pod sygn. akt I Nc 3175/13, I Nc 3176/13, I Nc 3178/13, I Nc 3179/13, I Nc 3180/13, I Nc 3181/13 i I Nc 3182/13. W każdej z powyższych spraw zostały wydane w postępowaniu nakazowym bądź upominawczym nakazy zapłaty, które nie zostały zaskarżonego przez R. W. i tym samym uprawomocniły się.

Powyższych ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie sąd I instancji dokonał przede wszystkim na podstawie dokumentów i dowodów załączonych do pozwu, które nie były przez pozwanego kwestionowane (oświadczenie o poddaniu się egzekucji k. 7-10, umowa pożyczki k. 11-16, pismo z dnia 3 czerwca 2013 r. k. 17, potwierdzenie nadania k. 18, potwierdzenie przelewu k. 19). Ich prawdziwość i wiarygodność nie budziła wątpliwości.

Nie budziły również wątpliwości dokumenty zgromadzone w aktach postępowań o sygn. I Nc 3175/13, I Nc 3176/13, I Nc 3178/13, I Nc 3179/13, I Nc 3180/13, I Nc 3181/13 i I Nc 3182/13. Treść rozstrzygnięć, które zapadły w tych sprawach, oraz podstawy faktyczne i prawne występujące w powyższych sprawach nie były okolicznościami spornymi w niniejszej sprawie.

Dokonując ustaleń dotyczących przebiegu oraz treści rozmów, które miały doprowadzić do podjęcia współpracy między spółką (...) oraz spółką (...) sp. k. sąd oparł się na złożonych przez pozwanego dowodach, którymi były projekty umów, korespondencja mailowa i pisma stron (k. 57-78) czy też podpisane przez strony negocjacji porozumienie z dnia 30 marca 2012 r. (k. 96). Treść dokumentów i korespondencji mailowej nie została przez powodową spółkę zakwestionowana.

W zakresie przebiegu negocjacji, treści rozmów i stanowisk stron w 2012 r. sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka O. W. (k. 181-183) oraz zeznania pozwanego R. W. (k. 183-184) wyłącznie w zakresie, w którym powyższe zeznania znajdują odzwierciedlenie w treści złożonych do akt sprawy dowodów takich jak dokumenty i wydruki korespondencji mailowej. W świetle treści powyższych dowodów należy stwierdzić, że jednym z głównych elementów przyszłej współpracy było zaangażowanie finansowe spółki (...) we wspólny projekt polegające m.in. na kupnie nieruchomości należących do spółki (...) sp. k. W dniu 30 marca 2012 r. strony przewidziały na piśmie, że spółka (...) wypłaci spółce (...) sp. k. tytułem zaliczki w dwóch transzach kwotę 500 000 zł. (k. 96). W późniejszym czasie warunki współpracy były jednak w dalszym ciągu negocjowane, a spółka (...) zaczęła zwlekać z podpisaniem stosownych umów ze spółką (...) sp. k., deklarując jednak w dalszym ciągu zainteresowanie wspólnym projektem oraz wolę finansowego zaangażowania w planowaną inwestycję. W powyższym zakresie zeznania świadka O. W. (k. 181-183) oraz zeznania pozwanego R. W. (k. 183-184) są zgodne z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w niniejszej sprawie. Nie można jednak dać wiary wyżej wymienionym osobom, że udzielona pozwanemu pożyczka w dniu 15 czerwca 2012 r. była zadatkiem na poczet przyszłej umowy sprzedaży gruntu bądź wspólnej inwestycji. Zeznania świadka O. W. oraz zeznania pozwanego R. W. są w tym zakresie gołosłowne, tendencyjne i całkowicie nieprzekonujące, a przede wszystkim sprzeczne z treścią złożonych do akt sprawy dowodów. Nie ulega wątpliwości, że w toku rozmów i negocjacji w 2012 r. przedstawiane były różne koncepcje i warianty finansowania wspólnej inwestycji. Być może była nawet mowa o ewentualnym zadatku. Podkreślić jednak należy, że treść zawartej umowy pożyczki z dnia 15 czerwca 2012 r. (k. 11-16) nie pozostawia jakichkolwiek wątpliwości co do tego z jakim stosunkiem prawnym mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie. W treści powyższej umowy strony nie odwołały się w jakikolwiek sposób do planowanej wspólnej inwestycji i nie przewidziały, że kwota pożyczka będzie w jakikolwiek sposób rozliczona między stronami po zawarciu w przyszłości stosownych umów sprzedaży i współpracy. Strony nie przewidziały również, aby kwota pożyczki nie podlegała zwrotowi w przypadku niepodpisania przez spółkę (...) stosownych umów o współpracy. Wręcz przeciwnie, umowa z dnia 15 czerwca 2012 r. jest umową pożyczki, której warunki nie odbiegają w sposób istotny od wielu tego typu powszechnie zawieranych umów. Rodzaj pisemnej umowy, którą podpisał pozwany, oraz wzajemne prawa i obowiązki w niej określone musiały być dla pozwanego zrozumiałe skoro od wielu lat jest przedsiębiorcą, prokurentem spółek kapitałowych, inwestorem i menadżerem. W świetle prowadzonej przez strony korespondencji mailowej brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że faktyczna treść uzgodnień stron była inna niż wynika to z pisemnej umowy z dnia 15 czerwca 2012 r. Podkreślić należy, że w mailu z dnia 10 czerwca 2012 r. M. S. (członek zarządu spółki (...)) poinformował pozwanego, że „ ...co do pieniędzy to zgoda na 1,5 min, tyle, że takiej kwoty nie jestem w stanie wygenerować bez umowy, podtrzymuję deklarację pożyczki ..." (k. 65). W odpowiedzi na powyższego maila R. W. odpisał „Po rozmowie z panem M. W. wyrażam zgodę na udzielenie przez Państwa pożyczki w wysokości 400 000 zł. Jestem gotów podpisać umowę jeszcze dziś. Proszę by umowa była identyczna jak poprzednia ..." (k. 65). Po wymianie powyższej korespondencji doszło między stronami do zawarcia umowy pożyczki z dnia 15 czerwca 2012 r. W kontekście treści korespondencji mailowej poprzedzającej zawarcie umowy nie można mieć wątpliwości, że zeznania świadka O. W. oraz zeznania pozwanego, iż udzielona pożyczka w dniu 15 czerwca 2012 r. miała być zadatkiem na poczet przyszłej współpracy są wyłącznie strategią przyjętą na potrzeby toczącego się postępowania w niniejszej sprawie. Z pełną świadomością skutków prawnych R. W. podpisał umowę pożyczki, której zwrot nie został w jakimkolwiek stopniu czy zakresie uzależniony od podjęcia czy też warunków współpracy między spółką (...) a spółką (...) sp. k.

Na podstawie art. 207 §3 kpc sąd oddalił wniosek pełnomocnika pozwanego o dopuszczenie dowodów z dokumentów złożonych dopiero na terminie rozprawy w dniu 24 marca 2015 r. Pełnomocnik pozwanego nie wykazał, aby wcześniejsze złożenie powyższych dokumentów było niemożliwe bądź utrudnione. Od wniesienia w styczniu 2014 r. sprzeciwu od wyroku zaocznego pozwany był w niniejszej sprawie reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, a na pytanie przewodniczącego na terminie rozprawy w dniu 24 marca 2015 r. pozwany przyznał, że wiedział o istnieniu tych dokumentów, ale ze względu na inne postępowania sądowe niniejszą sprawę przekazał córce do prowadzenia. Okoliczność zatem, iż dopiero w dniu 24 marca 2015 r. pełnomocnik pozwanego dowiedziała się o istnieniu omawianych dokumentów nie wynika z przyczyn obiektywnych i usprawiedliwionych. Opóźnienie w złożeniu dokumentów jest wyłącznie wynikiem zaniedbań strony i braku należytej komunikacji między stroną a jej pełnomocnikiem. Nie można przy tym zgodzić się ze stanowiskiem pełnomocnika pozwanego, że dopuszczenie dowodu z tych dokumentów na terminie rozprawy w dniu 24 marca 2015 r. nie spowodowałoby zwłoki w niniejszej sprawie. Po dopuszczeniu bowiem dowodów z dokumentów i ich doręczeniu stronie przeciwnej zapewne złożony zostałby wniosek powoda o odroczenie rozprawy celem zapoznania się z doręczoną dokumentacją i ewentualnego zajęcia stanowiska w związku z treścią otrzymanych dokumentów. Tej treści wniosek w powyższych okolicznościach byłby zasadny i doszłoby z całą pewnością do przedłużenia postępowania o kolejne kilka miesięcy. Z powyższych względów, sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodów z dokumentów złożonych na terminie rozprawy w dniu 24 marca 2015 r. (k. 165-177).

Sąd Rejonowy na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego stwierdził, że dla oceny charakteru zawartej w dniu 15 czerwca 2012 r. umowy oraz obowiązków pozwanego z niej wynikających istotne znaczenie w niniejszej sprawie mają przedmiot, przebieg oraz sposób zakończenia postępowania w sprawach o sygn. I Nc 3175/13, I Nc 3176/13, I Nc 3178/13, I Nc 3179/13, I Nc 3180/13, I Nc 3181/13 i I Nc 3182/13. Sprawy te toczyły się między tymi samymi stronami, a powództwa oparte były na tożsamej podstawie faktycznej i prawnej, która występuje w sprawie niniejszej. W każdej z powyższych spraw powodowa spółka dochodziła zapłaty od pozwanego części przysługującej jej należności z tytułu umowy pożyczki z dnia 15 czerwca 2012 r. Wydane w powyższych sprawach nakazy zapłaty stały się prawomocne i są wiążące dla sądu rozpoznającego sprawę niniejszą. Ocenić należy w tej sytuacji co oznacza owo związanie i jakie ma znaczenie dla przebiegu postępowania w niniejszej sprawie.

Zgodnie z treścią art. 353 2 kpc w z zw. z art. 366 kpc prawomocny nakaz zapłaty wydany w postępowaniu upominawczym bądź w postępowaniu nakazowym ma powagę rzeczy osądzonej między tymi samymi stronami co do tego co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia w kolejnej sprawie między tymi samymi stronami, chociaż przedmiot kolejnej sprawy może być inny. W nowej sprawie występuje skutek pozytywny (materialny) rzeczy osądzonej przejawiający się w tym, że rozstrzygnięcie zawarte w prawomocnym orzeczeniu (rzecz osądzona) stwarza stan prawny taki jaki z niego wynika. Sądy rozpoznające między tymi samymi stronami nowy spór muszą przyjmować, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak przyjęto to w prawomocnym, wcześniejszym orzeczeniu, a więc w ostatecznym rezultacie procesu uwzględniającym stan rzeczy na datę zamknięcia rozprawy (m.in. wyrok SN z dnia 18 czerwca 2009 r., II CSK 12/09). Moc wiążąca prawomocnego orzeczenia w rozumieniu art. 365 §1 kpc dotyczy treści wyrażonej w tym orzeczeniu indywidualnej i konkretnej normy prawnej (wyrok SN z dnia 23 czerwca 2009 r, II PK 302/08). A zatem w kolejnym postępowaniu, a którym pojawia się ta sama kwestia, nie może być ona już ponownie badana. Związanie orzeczeniem oznacza zatem zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych z uprzednio osądzoną kwestią, a nawet niedopuszczalność prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego (m.in. wyrok SN z dnia 15 lutego 2007 r., II CSK 452/06).

Odnosząc powyższe wywody na grunt rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, że uprawomocnienie się nakazów zapłaty wydanych w sprawach o sygn. akt I Nc 3175/13, I Nc 3176/13, I Nc 3178/13, I Nc 3179/13, I Nc 3180/13, I Nc 3181/13 i I Nc 3182/13 powoduje, że przesądzona została między stronami niniejszego sporu kwestia obowiązku pozwanego zwrotu powodowej spółce należności wynikających z umowy pożyczki z dnia 15 czerwca 2012 r. W każdym kolejnym procesie między tymi samymi stronami badanie powyższej kwestii jest niedopuszczalne, albowiem została ona prawomocnie rozstrzygnięta w sprawach o sygn. akt I Nc 3175/13, I Nc 3176/13, I Nc 3178/13, I Nc 3179/13, I Nc 3180/13, I Nc 3181/13 i I Nc 3182/13, a sąd w niniejszej sprawy jest powyższym ustaleniem związany.

W związku z powyższym powództwo w niniejszej sprawie zasługuje na uwzględnienie w związku z treścią prawomocnych rozstrzygnięć kończących dotychczasowe postępowania między stronami w sprawach o sygn. akt I Nc 3175/13, I Nc 3176/13, I Nc 3178/13, I Nc 3179/13, I Nc 3180/13, I Nc 3181/13 i I Nc 3182/13.

Niezależnie od powyższego, oceniając zasadność powództwa w niniejszej sprawie, należy wskazać, że umowa zawarta w dniu 15 czerwca 2012 r. jest umową pożyczki, która spełnia przesłanki wynikające z art. 720 §1 kc. Zgodnie z tym przepisem przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy. W zawartej na piśmie z podpisami notarialnie poświadczonymi umowie z dnia 15 czerwca 2012 r. strony ukształtowały wzajemne prawa i obowiązki według swego uznania w taki sposób, ze treść i cel umowy nie sprzeciwia się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego (art. 353 1 kc). Treść zawartej umowy nie może budzić jakichkolwiek wątpliwości interpretacyjnych, a prawa i obowiązki stron zostały określone w treści umowy w sposób jednoznaczny i zrozumiały. Wynikającym z treści §3 umowy obowiązkiem pozwanego był zwrot kwoty pożyczki 400 000 zł wraz z oprocentowaniem określonym w §9 w terminie do dnia 31 lipca 2012 r. Powyższego obowiązku pozwany nie wykonał. Skutki niewykonania tego obowiązku w postaci naliczania odsetek karnych w wysokości 20% w skali roku od dnia 1 sierpnia 2012 r. zostały przewidziane w §11 zawartej umowy.

Obowiązek zwrotu pożyczki nie został w żaden sposób w treści umowy z dnia 15 czerwca 2012 r. uzależniony od prowadzonych w tym czasie rozmów między spółką (...) sp. k. a spółką (...) na temat wspólnej inwestycji budowlanej. Odnosząc się do dokonanej we wcześniejszej części uzasadnienia oceny materiału dowodowego należy podkreślić, że brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że przekazana pozwanemu na podstawie umowy z dnia 15 czerwca 2012 r. kwota 400 000 zł była zaliczką czy też zadatkiem na poczet przyszłej inwestycji budowlanej. Z przeprowadzonych w sprawie dowodów wynika, że intencją spółki (...) przy zawieraniu z pozwanym umowy pożyczki w dniu 15 czerwca 2012 r. było tylko i wyłącznie umożliwienie mu sfinansowania określonych podjętych przez pozwanego działań w celu realizacji przyszłej inwestycji oraz zaspokojenia jego wierzycieli. Na etapie zawierania umowy pożyczki z dnia 15 czerwca 2012 r. powodowa spółka nie składała jakichkolwiek wiążących oświadczeń w zakresie planowanej współpracy ze spółką (...) sp. k. negocjując w dalszym ciągu warunki planowanej współpracy i oceniając zapewne czy podjęcie współpracy jest w ogóle opłacalne. Udzielenie w powyższych okolicznościach pozwanemu pożyczki w kwocie 400 000 zł było tylko i wyłącznie dowodem zaangażowania powodowej spółki w prowadzone rozmowy i nie mogło być dla pozwanego gwarancją, iż w przyszłości strony dojdą do porozumienia co do warunków i zasad współpracy. Twierdzenia pozwanego, iż pożyczka miała być zadatkiem na poczet przyszłej inwestycji są całkowicie gołosłowne w związku z treścią zawartej na piśmie umowy oraz treścią korespondencji mailowej, z której wynika w sposób jednoznaczny, że intencją powodowej spółki było tylko i wyłącznie udzielenie pozwanemu pomocy finansowej w formie pożyczki. Brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że przekazana pozwanemu kwota 400 000 zł w dniu 15 czerwca 2012 r. była zadatkiem bądź zaliczką. Wprawdzie strony na wcześniejszym etapie negocjacji planowały przekazanie kwoty o tej wysokości w ramach zaliczki na poczet przyszłej inwestycji (porozumienie z dnia 30 marca 2012 r.). Podkreślić jednak należy, że zaliczka miała być przekazana spółce (...) sp. k., a nie pozwanemu. Ponadto od czasu zawarcia porozumienia z dnia 30 marca 2012 r. strony negocjowały warunki umowy o współpracy, do zawarcia której ostatecznie nie doszło. Kwestia ewentualnej zaliczki oraz jej wysokość nie została zatem ustalona w sposób wiążący.

Umowa pożyczki z dnia 15 marca 2012 r. została skutecznie zawarta i jest ważna. Brak jest podstaw do przyjęcia, że powyższa umowa została zawarta dla pozoru celem ukrycia prawdziwych intencji stron (art. 83 kc). Wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego wskazują, że w związku z trwającymi negocjacjami intencją powodowej spółki było tylko i wyłącznie udzielenie pozwanemu pożyczki i umowa właśnie o takiej treści została z pozwanym zawarta. Rodzaj umowy oraz jej warunki były dla pozwanego oczywiste skoro pozwany jest prokurentem, menadżerem i zarządcą spółek kapitałowych od wielu lat. Z treści korespondencji mailowej wynika zresztą, że pojęcia pożyczki, zaliczki czy też zadatku są pozwanemu doskonale znane. W powyższych okolicznościach twierdzenia pozwanego, iż wbrew literalnej treści umowy pożyczki z dnia 15 czerwca 2012 r. przekazana mu kwota 400 000 zł była zadatkiem są całkowicie gołosłowne i nieprzekonujące. Nie ulega również wątpliwości, że zawierając umowę pozwany nie działał pod wpływem błędu (art. 84 kc). Oświadczeń o ewentualnym uchyleniu się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli pozwany zresztą nie składał.

Obowiązkiem pozwanego wynikającym z treści postanowień umownych był zwrot pożyczki w kwocie 400 000 zł wraz z oprocentowaniem w wysokości 12% w skali roku do dnia 31 lipca 2012 r. Powyższego obowiązku pozwany nie wykonał, a zatem powództwo w niniejszej sprawie było zasadne. W związku z powyższym, na podstawie wspomnianych wcześniej przepisów prawa oraz postanowień umownych, w pkt. I zaskarżonego wyroku zaocznego sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodowej spółki kwotę 50 756,16 zł, która stanowi 1/8 całej należności przysługującej powodowej spółce z tytułu umowy pożyczki z dnia 15 czerwca 2012 r. Pozostała część należności została na rzecz powodowej spółki zasądzona w dotychczasowych postępowaniach nakazowych i upominawczych. Na podstawie art. 481 §1 i 2 kc powyższą kwotę w pkt. I zaskarżonego wyroku zaocznego sąd zasądził z odsetkami umownymi w wysokości 20% w skali roku od dnia 1 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty. Termin zapłaty oraz wysokość odsetek z tytułu opóźnienia została przez strony określona w §2 i §11 zawartej umowy pożyczki. W związku z treścią przepisów art. 359 §2 1 " 3 kc w pkt. I zaskarżonego wyroku sąd zastrzegł ponadto, że wysokość naliczanych odsetek umownych nie może być wyższa niż czterokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Wysokość odsetek maksymalnych ulega bowiem zmianie i nie można wykluczyć, że w przyszłości zostaną one obniżone do poziomu niższego niż 20% w skali roku. Z powyższych względów konieczne było zastrzeżenie w treści orzeczenia, że naliczane odsetki umowne z tytułu opóźnienia w zapłacie w wysokości 20% w skali roku nie mogą przekraczać poziomu odsetek maksymalnych. Powyższe zastrzeżenie powoduje, że sformułowane w pozwie roszczenie w zakresie odsetek zostało uwzględnione w wymiarze mniejszym niż żądane przez powodową spółkę. Z tego względu, w pkt. II zaskarżonego wyroku zaocznego sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Zawarte w pkt. III zaskarżonego wyroku zaocznego rozstrzygnięcie o kosztach procesu oparto o przepis art. 108 §1 kpc w zw. z art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 100 kpc. Zasadne w rozpoznawanej sprawie było obciążenie pozwanego w całości kosztami procesu, albowiem powództwo zostało oddalone w nieznacznej części dotyczącej odsetek. Na koszty procesu w łącznej kwocie 6155 zł, zasądzonej od pozwanego na rzecz powodowej spółki w pkt. III zaskarżonego wyroku zaocznego, składają się następujące kwoty: kwota 2538 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego oraz kwota 3600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (przepis § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu).

O rygorze natychmiastowej wykonalności w pkt. IV zaskarżonego wyroku sąd orzekł na podstawie art. 333 §1 pkt. 3 kpc.

Reasumując, sformułowane w sprzeciwie od wyroku zaocznego zarzuty w zakresie pkt. I, III i IV wyroku zaocznego z dnia 19 grudnia 2013 r. okazały się nieuzasadnione. Z powyższych względów w pkt. I wyroku sąd na podstawie art. 347 kpc utrzymał w mocy w zaskarżonej części (pkt. I, III i IV) wyrok zaoczny z dnia 19 grudnia 2013 r.

Zawarte w pkt. II wyroku rozstrzygnięcie o kosztach procesu oparto o przepis art. 108 §1 kpc w zw. z art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 348 kpc. Zaskarżony wyrok zaoczny został utrzymany w mocy, a zatem stroną przegrywającą niniejszy proces jest pozwany. Koszty procesu przyznane powodowej spółce w zaskarżonym wyroku zaocznym obejmują wszelkie uzasadnione koszty, które ona poniosła do daty wydania wyroku zaocznego. W dalszym toku postępowania powodowa spółka dodatkowo uiściła opłaty kancelaryjne w łącznej kwocie 4 zł, które są również kosztem niezbędnym do celowego dochodzenia swoich praw w rozumieniu art. 98 §1 kpc. W związku z powyższym, na podstawie wspomnianych wcześniej przepisów prawa w pkt. II orzeczenia sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodowej spółki kwotę 4 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości wniósł pozwany.

Żądał zmiany zaskarżonego wyroku, poprzez uchylenie wyroku zaocznego z dnia 19 grudnia 2013 roku, co do pkt I, III i IV i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przypisanych,

a nadto wniósł o:

II.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania za II in­stancję, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych,

Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucił:

I. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 kpc polegającego na sprzecznej z zasadami logiki ocenie mate­riału dowodowego w sprawie polegającego na uznaniu, iż z treści materiału dowodowego w sprawie wynika, iż pozwany i powódka zawarli umowę po­życzki na mocy, której pozwany zobowiązany był do zwrotu kwoty 500.000 złotych, w sytuacji gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego w sprawie wynika, iż zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy inwestycyjnej na mocy której powódka wręczyła pozwanemu kwotę 500.000 złotych tytułem zadatku,

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 6 kc poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i uznanie, iż powódka udowodniła, iż zawarła z pozwanym umowę pożyczki a zgodnym zamiarem stron nie było zawarcie umowy inwestycyjnej na mocy której powódka wręczyła pozwanemu kwotę 500.000 złotych tytułem zadat­ku w sytuacji gdy pozwany wdając się w spór udowodnił w sposób jednoznaczny okoliczność przeciwną a ciężar dowodu w zakresie obalenia tego domniemania spoczywał na powódce,

III. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 366 kpc poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie przejawiające się uznaniem, iż powaga rzeczy osądzonej wynikająca z prawomocnych orzeczeń sądowych zapadłych między tymi sami stronami uniemożliwia dokonywanie ustaleń odmiennych w zakresie stanu faktycznego sprawy jeszcze nieroz­strzygniętej.

W odpowiedzi na pozew strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji oraz o przyznanie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

Sąd Okręgowy w całości podzielił ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, przyjmując je za własne. Sąd Okręgowy zaakceptował także, iż odpowiedzialność pozwanego wynika z łączącej strony umowy pożyczki z dnia 15.06.2012r. (art. 720§1kc)

Poniesiony zarzut naruszenia art. 366 kpc, a w zasadzie art. 365§1 kpc, choć czesiowo uzasadniony nie miał wpływu na treść rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyjaśniono, że istota uregulowanej w tym przepisie mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia polega na tym, że wymienione w nim podmioty powinny mieć na względzie fakt wydania prawomocnego orzeczenia i jego treść (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2000 r., II CKN 655/98, niepubl.). Wynikający z niej stan związania – według dominującego poglądu w judykaturze Sądu Najwyższego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2007 r., IV CSK 110/07, niepubl. i z dnia 22 czerwca 2010 r., IV CSK 359/09, OSNC 2011, nr 2. poz. 16 ) – ogranicza się jednak do sentencji orzeczenia i nie obejmuje motywów rozstrzygnięcia. Dlatego w orzecznictwie przyjmuję się, że sąd nie jest związany ustaleniami i oceną dowodów, dokonanymi w innej sprawie. Podkreśla się tylko, że, dokonując samodzielnych ustaleń, nie może ignorować stanowiska zajętego w innej sprawie, w której stan faktyczny był konstruowany na podstawie tego samego zdarzenia, lecz biorąc je pod uwagę, obowiązany jest dokonać własnych, wszechstronnych ustaleń i samodzielnych ocen, które w rezultacie mogą doprowadzić do odmiennych konkluzji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 maja 2002 r., IV CKN 1073/00, niepubl.). Uzasadnieniem tego stanowiska są – jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 441/08, niepubl. – dwa argumenty. Zasadniczym jest ten, że w grę wchodzi tu kwestia prawa do oceny wiarygodności dowodów, będąca podstawą i gwarancją niezawisłości orzekania sędziowskiego. Dlatego, jak trafnie podkreślono w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 maja 2002 r., IV CKN 1073/00, wszelkie wyłączenia i wyjątki od zawarowanej w art. 233 § 1 k.p.c. zasady samodzielności i niezawisłości sądu w dokonywaniu oceny materiału dowodowego należy interpretować ścieśniająco. Drugi argument wynika stąd, że w każdej ze spraw opartych na tym samym zdarzeniu sądy – w następstwie realizowania zasady kontradyktoryjności procesu cywilnego – mogą dysponować różnym materiałem dowodowym (zob. wyrok SN Sygn. akt I CSK 494/11; wyrok SN Sygn. akt I CSK 315/11 ). Zatem, co do zasady niezwiązanie sądu ustaleniami faktycznymi dokonanymi w innej sprawie nie oznacza, że sąd dla zachowania jednolitości orzecznictwa nie powinien się liczyć ze skutkami stanu faktycznego wytworzonymi przez prawomocne orzeczenie co do istoty sprawy. Dla określenia przedmiotowych granic powagi rzeczy osądzonej znaczenie postawy faktycznej zostaje przesądzone w chwili orzekania, co łączy się z zagadnieniem prekluzji materiału procesowego. Jeżeli powód (uczestnik) nie wystąpił z twierdzeniem co do pewnej okoliczności dlatego, że okoliczność ta w chwili orzekania nie istniała albo nawet została podniesiona, pomimo że nie istniała, to gdy wystąpiła po uprawomocnieniu orzeczenia, można na jej podstawie wystąpić z nowym żądaniem, gdyż będzie to roszczenie oparte na odmiennej podstawie faktycznej (zob. uchwałę SN z dnia 12 marca 2003 r., III CZP 97/02).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy przyznać rację skarżącemu co do zasadniczego kierunku interpretacji przepisu art. 366 kpc i 365§1 kpc, ale nie oznaczało to, że ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny należało zakwestionować, jako ustalony niezgodnie z regułami z art. 233§1 kpc. W ocenie Sądu Okręgowego fakt prawomocnie zakończonych postępowań, w których powód dochodził zasądzenia od pozwanego pozostałych części należności wynikających z umowy pożyczki z dnia 15.06.2012r. należało uwzględnić przy ocenie stanu faktycznego i rozważaniach prawnych, ale jako jedną z okoliczności, przemawiającą na korzyść powoda. W tym kontekście Sąd Rejonowy zbyt kategorycznie stwierdził, że kwestia obowiązku zwrotu powodowi pożyczki została już uprzednio przesądzona. Ta odmienna ocena sądu odwoławczego nie miała jednakże wpływu na trafność rozstrzygnięcia, gdyż za nią przemawiały również inne przesłanki, o czym szerzej poniżej.

Wracając do wykładni przepisu art. 233§1 kpc, to wskazać należało, że rzepis ten kreuje zasadę swobodnej oceny dowodów, która nie oznacza oceny dowolnej. Przeciwnie, granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają czynniki: logiczny, ustawowy i ideologiczny. Pierwszy oznacza, że sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych, drugi, że swobodna ocena ujęta jest w ramy proceduralne, tzn. musi odpowiadać pewnym warunkom określonym przez prawo procesowe, a trzeci czynnik rozumie się tak, że granice swobodnej oceny dowodów warunkuje także poziom świadomości prawnej sędziego oraz dominujące poglądy na sądowe stosowanie prawa. Przepis art. 233 § 1 k.p.c. reguluje zasady oceny dowodów, a zatem naruszenie tego przepisu polega na dokonaniu przez sąd oceny dowodów z uchybieniem reguł wynikających z powołanego przepisu, a służących ocenie wiarygodności dowodów, tj. regułom logicznego rozumowania, zasadom doświadczenia życiowego czy też właściwego kojarzenia faktów. Powyższe wadliwości wynikające z naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów winna strona stawiająca taki zarzut sprecyzować przez wskazanie konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy, i podanie, w czym upatruje wadliwość jego oceny. Nie jest bowiem rzeczą sądu II instancji poszukiwanie ewentualnych uchybień sądu I instancji w zakresie oceny dowodów, lecz ocena, czy zgłoszone w tym zakresie zarzuty apelacji znajdują (lub nie znajdują) potwierdzenie (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r. V CKN 17/00 OSNC 2000/10/189, Wokanda 2000/7/10, Biul.SN 2000/6/13).

Sąd Okręgowy co do zasady nie znalazł uzasadnionych argumentów, aby zarzut naruszenia art. 233§1 kpc miał okazać się zasadny, gdyż to nie strony niniejszego procesu miały zamiar zawrzeć umowę inwestycyjną, na mocy której powódka miała wręczyć osobie trzeciej – spółce (...) spółka komandytowa w P. zaliczkę, a nie zadatek, co wynikało z pkt. 5 porozumienia z dnia 30.03.2012r. (k. 96).

Zarzut naruszenia artykułu 6 k.c. okazał się także chybiony. Przepis ten rozstrzyga o ciężarze dowodu w sensie materialnoprawnym i wskazuje, kogo obciążają skutki niewypełnienia obowiązku udowodnienia istnienia prawa. Do jego naruszenia dochodzi wtedy, gdy sąd orzekający przypisuje obowiązek dowodowy innej stronie, niż ta, która z określonego faktu wywodzi skutki prawne, co nie miało miejsca w niniejszej sprawie. Okoliczność, czy określony podmiot wywiązał się ze swojego obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne, nie należy już do materii objętej dyspozycją art. 6 k.c., a stanowi aspekt mieszczący się już w domenie przepisów procesowych (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2014 r. II CSK 405/13; wyrok SN z 18.02.2010r. Sygn. akt II CSK 449/09). Pozwany nie wskazał natomiast na fakt naruszenia konkretnych przepisów procedury cywilnej odpowiedzialnych za urzeczywistnienie ciążącego na stronie powodowej ciężaru wykazania materialnoprawnych podstaw dochodzonego roszczenia.

Odnosząc się do realiów niniejszej sprawy wskazać należało, że pomimo braku podniesienia konkretnego zarzutu naruszenia przepisów kpc, powód sprostał obowiązku wykazania istnienia wierzytelności wynikającej z umowy pożyczki z dnia 15.06.2012r.. Sąd Rejonowy wskazał bowiem, że treść tej umowy nie budziła jakichkolwiek wątpliwości interpretacyjnych w rozumieniu art. 65§2 kc, co Sąd Okręgowy akceptuje i przyjmuje za własne. W konsekwencji zarzut naruszenia art. 6 kc okazał się niezasadny.

To na pozwanym ciążył ciężar dowodu wykazania (art. 6kc w zw. z art. 232 zd.1 kpc), iż w rzeczywistości pod pozorną umową pożyczki łączącej pozwanego ze stroną powodową kryła się inna czynność prawna, która powodowała, iż brak było podstaw do domagania się przez powoda w niniejszym procesie żądania zwrotu części kwoty z udzielonej pozwanemu w łącznej kwocie 400000zł pożyczki. Pozwany nie sprostał temu obowiązku materialnoprawnemu i procesowemu. Twierdził natomiast odmiennie, że to umowa pożyczki z dnia 15.06.2012r., miała stanowić względem porozumienia z dnia 30.03.2012r. czynność prawną pozorną. Sąd Okręgowy nie podziela tego stanowiska z wielu względów podanych poniżej.

Jak trafnie przyjmuje się w doktrynie i orzecznictwie, pozorność czynności prawnej jest okolicznością faktyczną i jako taka podlega ustaleniu przez sądy merytoryczne. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 1997 r., I CKN 51/96, OSNC 1997/6-7/79; z dnia 8 grudnia 2000 r., I CKN 1233/00, niepubl.; z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 278/06, niepubl. i z dnia 26 stycznia 2011 r., I UK 281/10, niepubl.; z dnia 8 września 2011 r. (sygn. akt III CSK 349/10, niepubl.; z dnia 24 kwietnia 2013 r., IV CSK 571/12, niepubl.). Pozwany nie sprostał wykazaniu, ze umowa pożyczki ma mieć charakter pozorny.

W tym kontekście rownież zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233§1 kpc jest sformułowany niezmiernie ogólnikowo. Nie wskazuje on konkretnych uchybień w rozumowaniu, których miałby się dopuścić Sąd I instancji, a podnoszone przez skarżącego okoliczności stanowią w istocie jedynie polemikę z prawidłowo ustalonym stanem faktycznym, w szczególności w zakresie spełnienia przesłanek uwzględnienia niniejszego roszczenia. Skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia art. 233§ 1 kpc wymaga wskazania konkretnych wad rozumowania Sądu w postaci niezgodności z zasadami logiki, doświadczenia życiowego bądź prawidłowego kojarzenia faktów. Ramy swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 KPC) wyznaczone są zatem wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca

1999 r. II UKN 685/98 OSNP 2000/17/655).

Skarżący w uzasadnieniu apelacji powołuje się bowiem, że Sąd I instancji miał dokonać nieprawidłowej analizy materiału dowodowego, nie wskazując już odnośnie których dowodów Sąd Rejonowy miał dopuścić się tego błędu. Wskazać należało, iż porozumienie z dnia 30.03.2012r. na które powołuje się strona pozwana (k. 96), w żadnym punkcie nie stanowiło, że strona powodowa miała przekazać osobie prawnej – (...) spółka komandytowa z siedzibą w P., reprezentowanej przez pozwanego kwotę 500000zł tytułem zadatku. Punkt 5 wskazanego porozumienia wskazuje, że strona powodowa zobowiązała się zapłacić kwotę 500000zł, ale tytułem zaliczki, która miała zostać przekazana na spłatę zobowiązań spółki (...).

Zgodnie z art. 394 § 1 kc w braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej. Zgodnie z § 2 tego przepisu w razie wykonania umowy zadatek ulega zaliczeniu na poczet świadczenia strony, która go dała; jeżeli zaliczenie nie jest możliwe, zadatek ulega zwrotowi. Z kolei w myśl § 3 podniesionej normy w razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony.

Natomiast zaliczkę należy traktować jako częściowe spełnienie świadczenia przez jedną ze stron przed nadejściem terminu jego wymagalności bądź przed otrzymaniem świadczenia od drugiej strony. Zatem te dwie instytucje prawa cywilnego mają odmienną funkcję. Wskazać ponadto należało, że strona pozwana powołuje się na porozumienie łączące go z innym podmiotem praw i obowiązków, jakim jest spółka prawa handlowego - (...) spółka komandytowa z siedzibą w P., podczas, gdy obok tego stosunku prawnego strona powodowa zawarła z osobą fizyczną – J. W. umowę pożyczki. Nie ma znaczenia w sprawie, iż wskazaną spółkę komandytową reprezentował prokurent – R. W. mający status pozwanego w niniejszym procesie. Nic nie stało bowiem na przeszkodzie, aby jedna ze stron negocjacji zmierzających do sfinalizowania zasad współpracy przy realizacji projektu deweloperskiego, nawiązała z osobą fizyczną – R. W., będącym odrębnym podmiotem praw i obowiązków, umowę pożyczki. Zatem w niniejszej sprawie nie zachodzi tożsamość stron wskazanego w apelacji porozumienia z dnia 30.03.2012r. i umowy pożyczki z dnia 15.06.2012r. będącą podstawą roszczeń dochodzonych w niniejszym postępowaniu, czego apelujący nie dostrzega.

Oświadczenie woli jest złożone dla pozoru, jeżeli jest symulowane. Symulacja ta musi się składać z dwóch elementów. Po pierwsze, strony, które dokonują symulowanej czynności prawnej, próbują wywołać wobec osób trzecich przeświadczenie (niezgodne z rzeczywistością), że ich zamiarem jest wywołanie skutków prawnych, objętych treścią ich oświadczeń woli. Po drugie, musi między stronami istnieć tajne, niedostępne osobom trzecim porozumienie, że te oświadczenia woli nie mają wywołać zwykłych skutków prawnych (akt konfidencji); jest to porozumienie co do tego, że zamiar wyrażony w treści symulowanych oświadczeń woli nie istnieje lub że zamiar ten jest inny niż ujawniony w symulowanych oświadczeniach. Niezgodność rzeczywistego zamiaru stron z treścią czynności prawnej musi odnosić się do jej skuteczności prawnej, woli powołania do życia określonego stosunku prawnego. Nie powoduje pozorności wskazanie przez strony fałszywych pobudek, daty lub miejsca zawarcia umowy, powołanie się na nieprawdziwe fakty, wadliwe nazwanie umowy lub poszczególnych praw i obowiązków. Przepis art. 83 § 1 k.c. opisuje dwie różne postaci pozorności. Pierwsza z nich (zdanie pierwsze) dotyczy sytuacji, gdy strony dokonują czynności prawnej dla pozoru i jej dokonanie nie służy ukryciu innej czynności prawnej. Można tu mówić o pozorności zwykłej, bezwzględnej lub o symulacji absolutnej, bezwzględnej. Druga (zdanie drugie) dotyczy sytuacji, gdy strony dokonują czynności prawnej pozornej w celu ukrycia innej czynności prawnej (dysymulowanej), której skutki prawne rzeczywiście chcą wywołać. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2013 r. II PK 299/12, LEX nr 1483324)

Tym samym brak było w ogóle podstaw, aby w sprawie miał zastosowanie przypadek wady oświadczenia woli, jaką jest pozorność (art. 83 kc), skoro do jego zaistnienia musi zaistnieć tożsamość stron zarówno w zakresie czynności pozornej, jak i dla ukrytej czynności prawnej (czynność dyssymulowana), a co nie występowało w niniejszej sprawie.

Pisemna apelacja w całości pomija fakt braku tożsamości stron umów z dnia 30.03.2012r. (Porozumienia w sprawie ramowych zasad realizacji wspólnej inwestycji) i umowy pożyczki z dnia 15.06.2012r., a ponadto w ogóle nie wykazuje zgodnie z rozkładem ciężaru dowodowego (art. 6 kc w zw. z art. 232 zd.1 kpc) na czym w takim razie miałaby polegać pozorność umowy pożyczki i jakie dowody oprócz omówionego porozumienia z dnia 30.03.2012r., na które jedynie powoływał się skarżący, miałby przemawiać za pozornością umowy pożyczki, abstrahując od tego, że skarżący w ogóle nie zauważa różnicy pomiędzy instytucją zadatku i zaliczki.

W ocenie Sądu Okręgowego, zatem brak było podstaw, aby w niniejszym procesie Porozumieniu z dnia 30.03.2012r. nadawać takie znaczenie, jak żądał tego pozwany, również z tego względu, że stroną postępowania nie jest spółka (...) Spółka Komandytowa z siedzibą w P.. Kwestia zatem realizacji pkt. 6 Porozumienia z dnia 30.03.2012r. nie może być przedmiotem niniejszego postępowania. Ponadto umowa pożyczki w żadnym punkcie nie stanowi, aby miała stanowić realizację obowiązku świadczenia określonego w pkt. 6 wskazanego Porozumienia. W ocenie Sądu Okręgowego obydwa stosunki prawne należy zatem rozpatrywać odrębnie i poddawać je odrębnej ocenie prawnej w odrębnych procesach, na co wskazywał już powód w odpowiedzi na sprzeciw od wyroku zaocznego (k. 90-91). Wskazać ponadto należało, że pozwanemu, nie można również było przypisać statusu osoby trzeciej w rozumieniu art.. 83§2 kc, gdyż przede wszystkim nie mieliśmy do czynienia z wadą oświadczenia woli jaką jest pozorność.

W ocenie Sądu Okręgowego nie mieliśmy do czynienia w niniejszej sprawie również z konstrukcją umowy o świadczenie na rzecz osoby trzeciej (art. 393 kc), chociażby z tego względu, że w Porozumieniu z dnia 30.03.2012r. beneficjent świadczenia o którym była mowa w pkt. 6 tej umowy, w ogóle nie został wskazany. Ponadto, w rozumieniu tej normy, osoba trzecia, gdyby była wskazana, miałaby co najwyżej roszczenie o zapłatę zaliczki do strony powodowej. Ewentualnie po stronie osoby trzeciej istniałaby względem strony powodowej wierzytelność. Gdyby tą osobą trzecią miał być pozwany, to wtedy mógłby się bronić przedstawiając wzajemną wierzytelność do potrącenia.

Kwestia ewentualnych roszczeń wynikających z Porozumienia z dnia 30.03.2012r., w szczególności spółki (...) wobec powoda może zatem być poddana ocenie w innym procesie (według oświadczeń stron z dnia 20.11.2015r., k. 229 taki proces się nie toczył), a nie w niniejszym postępowaniu. Bez znaczenia pozostawało w niniejszej sprawie, tak jak wskazywał to pozwany w toku przesłuchania (k. 183), na jakie cele uzyskana przez pozwanego pożyczka miała być przeznaczona, w szczególności na potrzeby przygotowania inwestycji, która była przedmiotem negocjacji, w ramach której doszło do zawarcia przedmiotowego porozumienia. W tym zakresie Sąd Okręgowy również podzielił uwagi wskazane przez powoda w odpowiedzi na sprzeciw od wyroku zaocznego (k. 91). Ponadto wskazać należało, że jeżeli jak twierdzi to pozwany (zob. zeznania, k. 183-184) strona powodowa nie miała w rzeczywistości zamiaru zawarcia umowy inwestycyjnej ze spółką (...) Spółka Komandytowa z siedzibą w P., to wtedy ewentualnie tej spółce przysługiwałoby roszczenie odszkodowawcze np. z art. 72§2 kc, skoro pozwany twierdził, że w związku z planowaną współpracą poniósł koszty. Fakt, iż to kwota pożyczki miała służyć pokryciu tych kosztów nie miało znaczenia, gdyż jak zostało powiedziane umowa pożyczki stanowiła odrębną umowę, łączącą inne strony.

Reasumując, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w żadnym razie nie wskazywał, że w razie odstąpienia przez powódkę od realizacji ze spółką (...) Spółka Komandytowa z siedzibą w P. inwestycji deweloperskiej kwota pożyczki ma ulec przepadkowi i nie będzie podlegała zwrotowi przez pozwanego. W tym zakresie jedynie zeznania świadka O. W., czy pozwanego nie mogły stanowić wystarczających dowodów na obronę tej tezy. Sąd Okręgowy podzielił ocenę dowodów z osobowych źródeł dowodowych, przyjmując ją za własną. Skarżący zresztą w pisemnej apelacji nie zakwestionował oceny dowodów zarówno z zeznań świadka O. W., jak i pozwanego przeprowadzonej przez sąd I instancji.

Uwzględniając powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację, jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy zgodnie z odpowiedzialnością za wynik postępowania, orzekł wg norm przepisanych na podstawie art. 108§1 kpc, w zw. z art. 98§1, 3 kpc , 99 kpc w zw. z art. 391§1 kpc.

Sędzia: Przewodniczący: Sędzia:

Sędzia ref. I instancji: SSR J. P.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Smółka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bielsku Białej
Osoba, która wytworzyła informację:  Ryszard Biegun,  Wojciech Opidowicz
Data wytworzenia informacji: